Nie pisałam już cały miesiąc, mam nadzieję, że o mnie nie zapomnieliście przez ten czas. Wakacje sprzyjają ogólnemu rozleniwieniu, ale chyba nie tylko mnie dotknął ten problem. Co roku obiecuję sobie, że jakoś sensownie wykorzystam ten czas, a jak się kończy, to się możecie domyślić. Też tak macie?
No ale są też pozytywy: odpoczęłam sobie, trochę się opaliłam i nauczyłam się paru nowych rzeczy. Między innymi jak robić żabki z koralików. Właśnie dzisiaj te żabki wam pokażę :)
Te dwie, w najbardziej żabim kolorze, czyli zielonym, pędzą właśnie do KK na wyzwanie. Trzymajcie kciuki :)
Kolorów u mnie niezbyt dużo, ale żabki mi się spodobały. Tutaj widzicie je od strony brzuchów, doszły dwie, które najpewniej będą zawieszkami do telefonu albo breloczkami. Myślałam, że będą trudniejsze, sama z siebie bym się na nie nie skusiła. Ale jest wyzwanie, więc to mnie troszkę zmotywowało :)
Wiem już jak robić figurki 3D, nie mam drucika, na razie robiłam wszystko na żyłce. Planuję trochę poeksperymentować i zrobić może jakąś jaszczurkę albo smoka :) Zobaczę. Jeszcze trochę wolnego przede mną, później nie będę miała już czasu, choć, znając mnie, coś tam będzie powstawało w tak zwanym międzyczasie :P
Świetne te zabki :).
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńurocze żabki :)) powodzenia w wyzwaniu!
UsuńDziękuję :)
Usuń