wtorek, 2 lipca 2013

Magicznie

Nie było mnie przez chwilę, ale już nadrabiam zaległości. I te w blogowaniu, i te w oglądaniu Waszych cudeniek. Dla mnie wakacje zaczęły się już w czwartek (taktak :D), ale zdążyłam przygotować coś nowego. Dwie figurki : elf i wróżka, niestety bez skrzydeł, można potraktować ją jako cukierkową laleczkę. Nie było łatwo, bo miałam tylko 3 kolory: perłowy, zielony transparentny i czerwony transparentny
. Trochę wymieszałam, trochę zostawiłam jak było i wyszło tak:





Ale później dorysowałam im buźki. Nie miałam ani moich farbek, ani mojego ulubionego pędzelka, i wyszły, powiedzmy, dość nieciekawie. Ale ocenę pozostawiam wam:

2 komentarze:

  1. Bardzo podoba mi się pozycja tego ellfa z zielonymi włoskami-wygląda jak by siedziała na kocu na jakimś pikniku :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki był mój plan :) w sumie jestem z niego zadowolona, dobrze, że podoba się też innym :D

      Usuń