Tym razem brelok nie jest tylko moim wytworem, robiłam go razem z koleżanką (w zasadzie to głównie ona robiła), powędrował on zresztą do jej taty. Mam nadzieję, że się spodobał :) Literki dodane nie bez kozery, T - jak tata, D- pierwsza litera imienia. Wszystko zapakowane w ozdobne pudełeczko, miało być elegancko :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz