sobota, 13 lipca 2013

Minimalnie

Tym razem coś nowego. Nie tylko dla was, ale i dla mnie. Mała doniczuszka (tylko 5 cm wysokości), że zdekupażowana to sami widzicie :) Nowością jest crack dwuskładnikowy, pierwszy raz go używałam, wiem już co poprawić następnym razem, ale i tak jestem zadowolona. Samą doniczkę musiałam wyrównać szpachlówką, bo miała wytłoczony jakiś wzorek i napis.









Wykorzystałam wzór z różyczkami, ale lepiej pasują tu różowe. Tą dużą herbacianą ledwo widać. Przed nałożeniem spękań całość pokryłam mocno rozwodnioną, złotą farbą, i teraz ładnie się błyszczy :D A najładniej przy świecach.
Stwierdziłam, że nie będzie w niej rósł żaden kwiatek, tylko postawię w niej świeczkę. Co sądzicie?

5 komentarzy:

  1. Jest prześliczna! Te różowe różyczki dodają doniczuszce wiele uroku. Świetny pomysł na świeczniczek :). Spękania wyszły sgenialnie. Czym lakierujesz jako warstwę ostateczną?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostałam od taty lakier do drewna, nie do końca pamiętam jaki, ale już mi się kończy. Nie do wszystkiego się nadaje, ale był dosyć tani, więc chyba kupię go znów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja ciągle eksperymentuję z lakierami bo mój ulubiony do modeliny coraz ciężej dostać i zastanawiałam się właśnie czy by jakiegoś do dekupażu nie spróbować ;).

      Usuń
  3. Jest bardzo piękna myślę, że powinnaś robić więcej takich motywów! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Będę się starać, tylko muszę skombinować coś, co mogę ozdobić ;)

      Usuń